poniedziałek, 9 maja 2011

Szekspir ekranu czy rasistowski wirtuoz kamery?

Pierwsza połowa XX wieku to wielki rozkwit kinematografii. Nowy wynalazek kinematografu zaczyna mieć społeczny odbiór nie tylko wśród wykształconych wynalazców, lecz także jako rozrywka dla mas. Społeczeństwo zaczyna klarownie określać funkcje nowej sztuki.  
Role kina:
·         Pamiętnikarska – upamiętniająca
·         Demokratyczna – jest tanie i powszechnie dostępne
·         Poznawcza – pozwala zobaczyć rzeczy i miejsca, których się wcześniej nie widziało
·         Polityczna – pozwala na przedstawienie swoich poglądów wśród wyborców
·         Rozrywkowa
·         Kreacyjna – tworzy nowe idee
·         Komunikacyjna
·         Edukacyjna
Niezwykle ważną rolę w tworzeniu nowego gatunku odegrał amerykański reżyser i producent filmowy David Llewelyn Wark Griffith. Był on pierwszym twórcą, który robił w filmie to co chciał, nie przyjmując ingerencji środowisk zewnętrznych. Griffith był synem pułkownika armii konfederatów. Ojciec od najmłodszych lat wpajał Davidowi ideologie patriotyzmu i historii Stanów Zjednoczonych. Te romantyczne opowieści o wojnie secesyjnej i powstaniu niepodległego państwa na stałe odcisnęły swe piętno w twórczości Griffitha.


D.W. Griffith




Sam inspirował się sztuką teatralną, był członkiem wędrownej trupy. Jednak jego pierwsza sprzedana sztuka A Fool and a Girl dostała słabe recenzje i Griffith został spalony w świecie teatru. Na swoje szczęście w roku 1907 poznał mistrza gatunku Edwina S. Portera, który obsadził go jako aktora w jednym ze swoich filmów. Już rok później Griffith stanął po drugiej stronie kamery i nakręcił swój pierwszy film The Adventures of Dolly.Po sukcesie swojego debiutu ekranowego nawiązał współpracę z wytwórnią Biograph i kręcił głównie jednoaktówki. Nie satysfakcjonowała go jednak współpraca z wytwórniami narzucającymi mu warunki realizacji filmów, więc w roku 1914 założył własne studio Triangle wraz z Thomasem Harperem Incem i Mackiem Sennettem. W 1915 roku stworzył swoje pierwsze wielkie dzieło – film Narodziny Narodu oparty a motywach powieści Thomasa F. Dixona Juniora. Opowiada o dwóch braciach Philu i Tedzie Stoneman odwiedzających rodzinę Cameronów. Ich przyjaźń jest rozdzielona przez wojnę domową. Stonemanowie i Cameronowie przyłączają się do armii walczących po przeciwnych stronach. Film jest niezwykle kontrowersyjny, szczególnie współcześnie, gdyż gloryfikuje zasługi członków Ku Klux Klanu, którego członkowie ratują osaczone gospodarstwo przed grupą czarnoskórych Amerykanów.




Plakat z filmu Narodziny Narodu


Film wywołał spore poruszenie społeczne, ale też zyskał ogromny sukces kasowy. Narodziny Narodu stały się ważnym filmem w historii kina z uwagi na stosowanie przez Griffitha nowych wynalazków technicznych (patrz niżej), operowanie metaforą, kontrowersje i propagandę. Film wywarł ogromny wpływ na Eisenstaina i rosyjską szkołę filmową. Ponadto był to pierwszy film epos w historii kinematografii.
 Zachęcony spektakularnym sukcesem Griffith nakręcił w 1916 Nietolerancję – ogromne dzieło z kolosalnym jak na owe czasy budżetem. Film nie przyniósł jednak ani spodziewanych zysków, ani uznania ze strony widzów czy krytyki. Do swojej kolejnej superprodukcji Griffith w porozumieniu z Mary Pickford, Charlesem Chaplinem i Douglasem Fairbanksem powołał nowe studio - United Artists. I tak powstał najważniejszy w historii kina niemego melodramat Złamana lilia z Lilian Gish w roli głównej. Film opowiada o miłości młodego Chińczyka do angielskiej nastolatki katowanej przez brutalnego ojca. Niezwykłości dodaje fakt kolorowania tego filmu pastelami. Był obrazem niezwykle jak na tamte czasy kosztownym i dopracowanym technicznie, co sprawiło że cieszył się dużą popularnością. Był to ostatni sukces filmowy Griffitha. Kolejne filmy nie dały mu już takiej popularności i były odbierane bez większego entuzjazmu. Swoich sił spróbował także w filmie z dźwiękiem, lecz nowy wynalazek wcale nie pomógł mu w odtworzeniu dawnej popularności i uznania w świecie filmowym. Pod koniec życia  w 1935 otrzymał Oscara za całokształt pracy reżyserskiej. Ostatnie lata swego życia spędził mieszkając samotnie w hotelu. Zmarł 21 lipca 1948 w karetce, wiozącej go do szpitala. Współcześni nazywali go: "Szekspirem ekranu", "człowiekiem, który odkrył Hollywood", "ojcem techniki filmowej". Jego przyjaciel, Charles Chaplin, powiedział o nim: "nauczyciel wszystkich nas".
Odkrycia Griffitha były w większości przypadkowe, choć na stałe zapisały się w teorii sztuki filmowej. Najważniejsze z nich to:

rodzaje planów ujęcia:
long shot - plan daleki, w którym chodzi o ukazanie miejsca anie bohatera
medium long shot - plan ogólny, rozróżnienie przestrzeni, gdzie widzimy i bohatera i miejsce, w którym się znajduje
medium shot- plan pełny średni, ukazuje bohatera na tle miejsca identyfikującego
medium shot - plan amerykański, od kolan w górę, stosowany przy scenach dialogowych
close shot - plan bliski, zbliżenie, ukazujący emocje, twarz i gesty
extreme close up - detal, metafora przedmiotu, zbliżenie obiektu ważnego dla akcji

rodzaje narracji:
wewnątrz ujęciowa - to co nie jest generowane przez montaż, znaczenie opowiadanej historii jest ważne dla filmu, Griffith stosował przy niej rembrantowskie oświetlenie

między ujęciowa - generowana przez montaż
cut in - z planu dalszego przechodzimy do zbliżenia
punkt widzenia - specjalne ujęcie przedstawiające przestrzeń z perspektywy bohatera
retrospekcja - zbliżenie twarzy + przejście do wspomnienia bohatera

inne odkrycia:
maskowanie - część ekranu jest czarna
przesłona irysowa - charakterystyczna dla filmów niemych, zamykająca się w czarnym kółku, lub otwierająca się z czarnego ekranu (w formie koła)
podzielony ekran - wykorzystywany np. przy rozmowach telefonicznych
nieostre obrazy - sterowanie uwagą widza


Filmy Griffitha:
Narodziny Narodu 1915


Nietolerancja 1916 

środa, 4 maja 2011

diabelskie triki kina czyli jak powstał montaż filmowy


Po historycznej projekcji braci Lumiere w 1895 roku film zyskał funkcję actualietes czyli obrazów o tematach bierzących, pokazujących nowości ze świata techniki i rozwoju. Pod koniec XIX wieku uważano bowiem, że kino bedzie pokazywało coś, czego się nie widziało, czyli będzie pełniło funkcję edukacyjnej rozrywki dla klasy robotniczej. Filmy miały dokumentować rzeczywistość i nikt nawet nie podejrzewał, że tą sztuka można by opowiedzieć jakąś historię, nie mówiąc już o rzeczach nie istniejących na prawdę.

 
To myślenie postawił na głowie Gorge Melies-francuski karykaturzysta i iluzjonista. Melies był rasowym humanistą, studiował malarstwo, był kierownikiem teatru i uwielbiał prozę.

George Melies


Gdy dotarł do niego niezwykły wynalazek braci Lumiere, natychmiast zaczął przy nim eksperymentować. Swój pierwszy film nakręcił w 1896 roku i przedstawiał on znajomych Meliesa grających w karty.
Melies wyżywał się na taśmach filmowych, ciął je, zatrzymywał, skracał, sklejał i kolorował. Aż w końcu z tych warsztatów manualnych wynalazł technikę bez której dziś kino się nie obejdzie czyli montaż filmowy. Zupełnie przypadkiem przy swoich eksperymentach wymyślił technikę stopklatki czyli wprowadzenia po sobie kilku klatek następujacych po pauzie a nie kręceniu za pomocą jednego ujęcia.
Ważnym odkryciem było podzielenie taśmy na sceny (odbywające się w tym samym miejscu i czasie) oraz ujęcia (z nich składa się scena, są ruchem kamery od jednego zdjęcia do drugiego). Inne z technik montażowych Meliesa (stosowanych w wielu filmach do dziś!) to:
rozjaśnienie - przejście kamery z czarnego tła do obrazu wyświetlanego
ściemnianie - przejście kamery z obrazu wyświetlanego do czarnego tła
przenikanie - przejścia pomiędzy czarnym tłem a obrazem

Z uwagi na swoje zainteresowania ilustracją i karykaturą Melies zaczął kombinować z filmowaniem swoich prac. Kręcił obrazki kladka po kladce zmieniając stopniowo ich położenie i wygląd. Aż w końcu kolejnym przypadkiem wymyślił animację. Ponieważ obrazki musiały być wesołe, kolorował namiętnie taśmy. I tak został nasz Melies ojcem animacji filmowej. W 1898 założył pierwsze na świecie atelier filmowe Star-Film w Montreuil.
Jego twórczość przyspieszyła rozwój przemysłu filmowego i rozwoju zabójczej konkurencji. Parę lat poźniej Méliès stał się bankrutem a jego firma upadła.
W 1928 dziennikarze odnaleźli Méliesa żyjącego w ubóstwie i umieścili go w przytułku dla starców. Z 1200 jego filmów zachowało się 100. Kino, według Melièsa, jest sztuką diabelską, która dzięki trikom i efektom specjalnym uwalnia się od naturalnych fizycznych ograniczeń; pozwala wywołać uczucie nadprzyrodzoności.


Filmy Melies'a:




Rezydencja Diabła 1896 - pierwszy horror w historii kinemotografii


Podróż na księżyc 1902


Potwór 1903

 Kolejnym filmowcem, który pryczynił się znacznie do rozwoju sztuki montażu był amerykański miłośnik wynalazków Edwin S. Porter. Porter był operatorem telegrafu, pracował w firmie budującej statki i był elektrykiem w korpusie Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. W 1899 roku został członkiem imprerium korporacyjnego wynalazcy żarówki i kinetoskopu - Edison Company.

Edvin S. Porter
Porter przez swoje eksperymenty z włączaniem i wyłaczaniem kamery co 10 min. nakręcił film Życie amerykańskiego strażaka. W kolejnych swoich filmach stosował technikę montażu akcji równoległej (chwyt polegający pokazać akcję filmu z różnych miejsc). Często stosował także zbliżenia i łączenia gatunkowe. Nikt nie odbierze mu również zaszczytnego tytułu pierwszego twórcy westernu.


Filmu Portera:


Życie amerykańskiego strażaka 1903
- pierwszy film paradokumentalny kręcony techniką właściwą dla filmów przyrodniczych



Napad na ekspress 1902-1903 - pierwszy western i film akcji kręcony techniką montażu akcji równoległych


Dzięki twórcom, takim jak Melies i Porter uszczegółowiono nomenklaturę nowej sztuki, jaką było kino. Dzięki eksperymentom filmowych wymyślono także nazwy ujęć, które pomogły rozbudować technikę montażu: pan (panorama-ruch w poziomie, horyzontalny, od lewej do prawej i odwrotnie), tilt (ruch w pionie z dołu do góry i odwrotnie).

W pierwszej połowie XX wieku kino święciło swój globalny sukces. Filmy stawały się co raz bardziej popularne, a już w 1908 stały się światową rozrywką masową. Już w początkach swojego rozkwitu kino zaznaczyło wyraźną róznicę w swoim międzynarodowym charakterze. W Europie uważane było za 10 muzę i nowe medium sztuki i kreacji. W Stanach Zjednoczonych największą oglądalność miały filmy wyswietlane w tzw. Nickelodeon (nie jest to kryptoreklama stacji tak nazywały się na prawdę!) od nickel-drobna moneta i odeon-teatr, gdyż kino w USA było uznawane za tanią rorywkę dla niewykształconych. I ponad sto lat później ta specyfika niewiele się zmieniła...

poniedziałek, 2 maja 2011

bracia Lumiere - od nich wszystko się zaczęło...

Aby rozumieć kino trzeba znać jego historię. Filmomania rozpoczyna cykl krótkich przypominaczy z serii "jak to się stało, że mamy kino".

Odpowiedzialność za rozwój tej najmłodszej muzy ponoszą dwaj bracia, a raczej ojcowie kinematografii - August Marie Louis i Louis Jean Lumière.

Bracia Lumiere

Ich wykształcenie przyczyniło się znacznie do historycznego wynalazku, gdyż byli prawdziwymi „chłopakami z politechniki”. Dodatkowym aspektem, o którym nie należy zapominać wyjaśniając ich historię zainteresowania ruchomymi obrazami były zainteresowania ich ojca - Claude-Antoine Lumière, wybitnego fotografa i zaciekłego obserwatora nowinek technicznych XIX wieku.
I tak ojczulek sławnych braci znalazł się w Paryżu na wystawie prac niejakiego Thomasa Edisona.
O samym Edisonie napisane jest zwykle, iż „wielkim wynalazcą był” ale mało kto pamięta, że był przede wszystkim twardym przedsiębiorcą. Przypisywał sobie patenty do większości znakomitych XIX wiecznych wynalazków, przy których tworzeniu często nawet go nie było, ale dzielne trybiki z jego fabryki  tworzyły i ulepszały różne cudeńka techniczne. A sława wielkiego naukowca Edisona rosła i rosła. Po poprawieniu telefonu Bella i wynalezieniu żarówki elektrycznej przyszedł czas na wynalazek dla filmomaniaków najbardziej istotny czyli kinetoskop.
kinetoskop Edisona

Kinetoskop - urządzenie służące do wyświetlania ruchomych obrazów, wynalezione przez Thomasa Alvę Edisona w 1892 roku, jako urządzenie dla jednego widza, działające na zasadzie fotoplastykonu.
Bracia zakupili więc kinetoskop i rozpoczęli jego szczegółowe badanie. Stwierdzili, że wynalazek Edisona wymaga wielu ulepszeń, gdyż jest zbyt ciężki (ważył ok. 500 kg!), obraz przez niego wyświetlany jest nieostry a oglądać go może w jednym momencie tylko jeden widz.  W trakcie paru bezsennych nocy bracia wymyślili, że ostrość zapewnią mechanizmem podobnym do maszyny do szycia, cieżar zmniejszą przez zastąpieni baterii korbką (ich maszyna ważyła tylko 4 kg!) i dodatkowo zmniejszyli koszty eksploatacji wynalazku, gdyż zużywał on mniej taśmy niż prototyp Edisona.

kinematograf braci Lumiere
Jednak najważniejszy punkt programu czyli oglądanie filmu przez więcej niż jedną osobę na raz przysporzył braciom więcej kłopotów. W końcu 13 lutego 1895 roku stworzyli swoje dzieło- kinematograf, dzięki któremu świat poznał co to jest magia kina.
28 grudnia 1895 roku miała miejsce historyczna projekcja w paryskim Salonie indyjskim Grand Cafe. Wyświetlono wówczas pierwsze filmy braci: Wyjście robotników z fabryki w Lyonie, Śniadanie, Polewacz polany oraz najsławniejszy Wjazd pociągu na stację w La Ciotat. Ten ostatni film spowodował niezwykłe poruszenie, gdyż część widzów wybiegła z sali w popłochu widząc sunącą prosto na nich lokomotywę. Ciekawe jakby zareagowali dziś na Avatara w 3D….
To zdarzenie uznane zostało za narodziny kina. Nie tylko chodziło tu o wynalezienie samej maszyny. Ludzie zaczęli doceniać rozrywkę, jaką jest wspólne oglądanie ruchomych obrazów.  Przełomowym był też fakt, o niezwykłym wrażeniu jakie wywarły filmy na swoich pierwszych odbiorcach. I co niektóre robią to do dziś.
Filmy braci Lumiere:



 No i coś o samym wielkim wynalazku w interpretacji Tomka Bagińskiego:



Dla zainteresowanych nieco więcej:
Tadeusz Lubelski Lumière i Mélies: fotograf i iluzjonista inicjują kinematograf. W: Kino nieme. Kraków: Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych Universitas, 2010
Jerzy Płażewski Historia filmu 1985-2005, Warszawa: Książka i Wiedza, 2010

Filmomania bloguje


FILMOMANIA to event dla wszystkich miłośników sztuki filmowej, którzy uwielbiają smakować kino przy lampce wina lub drinku w oparach klubokawiarnianej projekcji.
FILMOMANIA to wieczory filmowej konsumpcji dzieł sztuki srebrnego ekranu ujętych w bloki tematyczne
FILMOMANIA to społeczność ludzi kochających kino i klubokawiarnie, w których można się spotkać i dyskutować nie tylko o filmach do woli.
Z dniem dzisiejszym Filmomania bloguje, czyli tworzy kreatywny blog opini i informacji o filmach, historii kina,  aktorskim półświadku oraz szczegółach ze srebrnego ekranu.


Z czasem Filmomania marzy, że pojawią się tu również subiektywne recenzje i komentarze wszystkich Filmomaniaków.


Filmomania bloguje to nasza wspólna przestrzeń, gdzie będziemy ograniczać sztukę filmową nie tylko słowem.
Jeżeli macie ciekawy artykuł, notkę lub info ślijcie na filmomania.pokazyfilmowe@gmail.com to na pewno filmomania opublikuje Wasz materiał na swoim blogu.
Starujemy!